Często są ze sobą mylone i wiele osób zastanawia się nad różnicą pomiędzy nimi.
Wymiennie z nazwą kalie, używa się nazwy kantadeska (cantedeskia).
W zasadzie to różne odmiany tego samego kwiatu, choć większe (kalie)
kojarzone są raczej z pogrzebami, natomiast do wiązanek ślubnych stosuje
się mniejsze i bardziej elastyczne kantadeski.
kalie są większe i bardziej szerokie, a kantadeski mniejsze i mają bardziej wydłużony kształt
W
kwiaciarni podczas składania zamówienia pamiętajcie aby uważać na nazwę
w zależności czy w bukiecie chcecie mieć większe kielichy czy bardziej
rurkowate.
Cena zależy od pory roku... miasta... i od koloru.
np. na giełdzie kwiatowej w Warszawie jak kupujesz paczkę (10szt.) latem to jedna cantedeskia wynosi od 5-8zł.
Przy zamawianiu kwiatów w kwiaciarni ceny idą znacznie w górę 8-13 zł/szt.
Kalie
czy kantadeski są w ciągłej sprzedaży, sprowadzane są z Holandii więc o
każdej porze roku można je kupić. Sezon na te kwiaty zaczyna się od
kwietnia i kosztują tak jak podałam wyżej, ale pamiętajcie że poza
sezonem cena jest jeszcze wyższa np. w lutym-marcu 1 szt. kosztuje około
15zł.
Trwałość:
7-10 dni
Dostępność:
cały rok
Kolory:
dostępne są w prawie każdym kolorze
Kantadeski:
źródło:google.com, fora internetowe
Wszystkie
informacje na temat ceny, kolorów, występowania, zaczerpnięte są z
internetu, nie zawsze są to sprawdzone źródła, więc przed podjęciem
decyzji najlepiej skontaktuj się z daną kwiaciarnią czy będzie w stanie
sprowadzić dla ciebie odpowiednie kwiaty.
Zarówno kalie jak i kantadeski nadają się znakomicie do bukietów ślubnych. Widać to zresztą po zleceniach jakie przyjmuję od klientów. To ładne i trwałe kwiaty, powoli przestają być kojarzone z pogrzebami i cmentarzem, choć jeszcze te stereotypy czasami się odzywają. Tak czy owak prezentują się świetnie. Myślę, że białe i kremowe warianty są optymalne, jeśli weźmiemy pod uwagę okazję i towarzyszące jej okoliczności. Samo omówienie tematu świetne, pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń