Dzisiaj pragne zaprosić Was na portal Zankyou...
ZANKYOU to nowe spojrzenie na śluby na rynku polskim. To serwis dla nowoczesnych Narzeczonych, którzy z dnia ślubu chcą uczynić niezapomniane i niepowtarzalne wydarzenie.
Darmowa Strona Ślubna pomoże Wam lepiej zaplanować ten szczególny dzień, a Lista Prezentów Ślubnych on-line umożliwi spełnienie marzeń młodych małżonków. ZANKYOU powstało w 2007 roku, aby dziś działać w 17 krajach i tworzyć Magazyn Ślubny w 8 językach.
ZANKYOU
jest usługą ślubną, dzięki której Para Młoda może otrzymać 100%
wartości swoich prezentów ślubnych w postaci gotówki. Korzystając z Listy Prezentów Ślubnych,
goście nie muszą kupować prezentów, o jakich marzy Para Młoda, ale
przesyłają ekwiwalent pieniężny na ich konto bankowe. Goście nie muszą
się zastanawiać, co uszczęśliwi Młodą Parę, a oni dostają dokładnie to,
czego sobie życzą. Na Liście Prezentów Ślubnych ZANKYOU można
umieścić dosłownie wszystko… od sprzętu AGD i kursu językowego, przez
remont mieszkania, po romantyczną podróż poślubną! Ograniczeniem jest
tylko wyobraźnia.
Strona ślubna ZANKYOU,
którą Narzeczeni mogą utworzyć zupełnie za darmo, posiada zaawansowane
narzędzia do organizacji ślubu i wesela. Goście mogą potwierdzić swoją
obecność na weselu, mogą także wpisać się do księgi gości, dodawać
zdjęcia, muzykę i filmy. Dla Narzeczonych przygotowaliśmy narzędzie do
planowania miejsc przy stołach oraz zamieszczania wszystkich niezbędnych
informacji związanych z ich ślubem. Jednym z największych atutów ZANKYOU jest wielojęzyczność strony. Goście z różnych zakątków świata mogą korzystać z portalu, dokonywać wpłat na Listę Prezentów Ślubnych,
czytać porady ślubne w Magazynie, a także kontaktować się z nami w
każdym z 8 języków (polskim, angielskim, niemieckim, francuski,
hiszpańskim, włoskim, portugalskim i holenderskim).
Co wyróżnia nas spośród innych stron oferujących podobne narzędzia? Nasze Strony Ślubne
nie zawierają reklam, mamy najniższe ceny na rynku, a Narzeczeni nie
muszą kupować prezentów zamieszczonych na Liście Prezentów Ślubnych!
Ale to nie wszystko... na koniec zajrzyjcie na pierwszy owoc mojej współpracy z magazynem Zankyou
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz